| ||
KOŚCIELISKO PASTERSTWEM STOI | ||
Wszystko zaczęło się od herbatki. I chociaż pozornie ma ona niewiele wspólnego z pasterstwem, to właśnie dzięki spotkaniu przy herbatce, na które wpadł prof. Edward Wierzchoś z Akademii Rolniczej w Krakowie, w Domu Ludowym w Kościelisku otwarto pierwszą wystawę poświęcona historii pasterstwa.
- Przyszedł do nas kiedyś taki pan, wypił z nami herbatkę i zaczęliśmy rozmawiać o pasterstwie i o tym, że może w Kościelisku powstałaby poświęcona temu wystawa – opowiada szefowa Domu Ludowego Maria Bętkowska. | ||
W sobotę 25 listopada otwarto tam pierwszą na Podhalu ekspozycję starego sprzętu pasterskiego. - Tylko na Słowacji znajduje się muzeum pasterstwa. Mam jednak nadzieję, że ta wystawa to zaczątek podobnego muzeum w Kościelisku - mówił w czasie otwarcia wystawy prof. Edward Wierzchoś. Na organizację wystawy udało się uzyskać 12 tys. złotych dofinansowania z województwa małopolskiego. W Domu Ludowym można podziwiać wiele eksponatów zapomnianych już nawet przez starszych baców. - To kolejna atrakcja turystyczna w naszej gminie, a dla nas przypomnienie tego, co dawniej można było znaleźć w pasterskich szałasach - mówił wójt Kościeliska Bohdan Pitoń. | ||
Razem z otwarciem wystawy zaprezentowano album, który jest podsumowaniem konkursu pt.: „Historia i dzień dzisiejszy parafii i miejscowości karpackich. Tradycje i obrzędowość religijna związana z wypasem owiec w Karpatach. Edycja 2006”. Na konkurs zorganizowany przez Szkołę Podstawową we wsi Bór w gminie Szaflary wpłynęło 80 prac. Album jest pięknie wydany, a kolorowe prace prezentują dziecięce spojrzenie na pasterstwo. - Pierwsza edycja konkursu odbyła się w 2002 roku. Wtedy nosił on tytuł „Historia i dzień dzisiejszy parafii św. Andrzeja Apostoła w Szaflarach” - wspomina Jan Gacek, dyrektor szkoły w Borze. - Wychowywanie dzieci i młodzieży przez szkołę jest tak samo ważne, jak przekazywanie im wiedzy. Stwierdzenie to jest już truizmem, ale łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Podjęliśmy w szkole próbę sprostania temu wyzwaniu. Staramy się kłaść taki sam nacisk na uczenie, jak i wychowywanie. | ||
tekst: Paweł Pełka, Tygodnik Podhalański nr 48/2006 z dnia 30.11.2006 fotografie: W. Smolak data utworzenia strony: 4.12.2006 | ||