Uroczystości 90 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Kościelisku
Strażackie świętowanie
Dziewięćdziesiąt lat liczy Ochotnicza Straż Pożarna w Kościelisku
. Jubileuszowe obchody miały miejsce 28 września.
Straż kojarzy się z ogniem, ale teraz strażacy mają nowe zadania, które także wiążą się z zapewnieniem bezpieczeństwa i ratowaniem ludzi oraz ich dobytku – stwierdził w okolicznościowej homilii ks. Jacek Mola, proboszcz kościeliskiej parafii. Gaszą pożary, wzywani są do wypadków, usuwają skutki powodzi, wichur i innych klęsk żywiołowych. Strażacy muszą być zawsze na posterunku. Na jubileuszowe uroczystości do Kościeliska przybyli przedstawiciele jednostek straży pożarnej prawie z całego Podhala.

. Po uroczystym apelu zasłużeni strażacy zostali uhonorowani Złotymi i Srebrnymi Medalami za Zasługi dla Pożarnictwa. Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza odznaczono druha seniora Wacława Przeklasę, a Złotym Znakiem Związku Józefa Płazę, gminnego komendanta OSP. Złotym medalem za Zasługi dla Pożarnictwa został odznaczony sztandar OSP w Kościelisku.
W ubiegłym roku OSP wzbogaciła się o bojowy wóz strażacki marki Mercedes.
– Wóz nie jest nowy, ma już 30 lat, ale jest w dobrym stanie – zapewnia Helena Rysula, prezes OSP w Kościelisku. – Kosztował 100 tys. zł. Środki na zakup pochodziły z gminy, naszej OSP i ze sprzedanego, niepotrzebnego nam sprzętu – wyjaśnia.
Jubileusz był okazją do uroczystego poświęcenia wozu pożarniczego.
W 1918 roku w sanatorium Dłuskich w Kościelisku (obecnie WDW) odbyło się szkolenie sekcji strażackiej, które prowadził Stanisław Gałek, długoletni komendant Straży Pożarnej w Zakopanem. Szkolenie zostało uznane za moment utworzenia jednostki OSP w Kościelisku. Założycielem był Józef Krzeptowski Sabała, a jedną z bezpośrednich przyczyn powstania straży był pożar w sanatorium Dłuskich. Również w pobliskim Zakopanem wybuchło kilka groźnych pożarów. Strażacy w Kościelisku mieli na wyposażeniu 4 hełmy, 4 toporki i 4 pasy, które służyły do celów reprezentacyjnych, podczas uroczystości kościelnych. Straż działała coraz prężniej. Komendantem został Józef Stopka Dziaduś. Z czasem zakupiono sikawkę ręczną, prądownice i węże.
Dzisiaj OSP Kościelisko ma swoją remizę, wozy bojowe i sprzęt. W planach ma wybudowanie garażu.
Tekst: Jolanta Flach
4175
4176
4181
4182
4183
4184
4185
4186
4192
4194
4196
4200
4202
4206
4219
4225
4229
4231
4232
4233
4236
4237
4241
4242
4246
4249
4253
4267
4270
4286
4320
4328
4330
4332
4336
4340
4346
4363
4373
4390
4396
4362
fot.: © Wojciech Smolak

Jalbum 8.0