Organizatorzy „XXII Przednówka w Polanach” zapraszają do udziału w polaniarskim święcie, zachęcamy do zapoznania się z regulaminem, który w tym roku uległ zmianie.
W tym roku „Przednówek w Polanach” odbędzie się w dniach 3-4 maja 2014 r. w Domu Ludowym w Kościelisku.

Program „XXII Przednówka w Polanach”
Sobota 3.05.2014 r.
18.30 – otwarcie pierwszego dnia imprezy i śpiew w wykonaniu zespołu „Polaniorze” z Kościeliska na scenie plenerowej w Kościelisku (w razie deszczu w Domu Ludowym).
19.00 – koncert zespołu „Future folk” na scenie plenerowej w Kościelisku (w razie deszczu w Domu Ludowym) – wstęp wolny!!!
20.30 - zabawa przy muzyce góralskiej w Domu Ludowym w Kościelisku.

Niedziela 4.05.2014 r.
11.00 - Msza św. w kościele parafialnym w Kościelisku z udziałem zespołów „Polaniorze”, „Polany” i „Tabor”.
12.30 - oficjalne otwarcie „XXII Przednówka w Polanach” w Domu Ludowym w Kościelisku.
12.45 - przeglądy regulaminowe śpiewu obrzędu weselnego, gry na instrumentach pasterskich, śpiewu pasterskiego i muzyk góralskich.
13.45 – występ zespołu „Polany” z Kościeliska.
14.00 – otwarcie wystawy fotograficznej.
14.15 - przeglądy regulaminowe śpiewu obrzędu weselnego, gry na instrumentach pasterskich, śpiewu pasterskiego i muzyk góralskich c.d.
15.30 - wręczenie Nagród Wójta Gminy Kościelisko za całokształt działalności w dziedzinie kultury.
16.00 - przeglądy regulaminowe śpiewu obrzędu weselnego, gry na instrumentach pasterskich, śpiewu pasterskiego i muzyk góralskich c.d.
18.30 - występ zespołu „Tabor”.
19.00 - występ zespołu „Polaniorze”.
19.30 - zakończenie i ogłoszenie wyników.



Organizatorzy:
Związek Podhalan Oddział Kościelisko,
Gminny Ośrodek Kultury Regionalnej Kościelisko,
Urząd Gminy Kościelisko,
Partnerzy:
Starostwo Powiatowe w Zakopanem,
Tatrzańska Agencja Rozwoju, Promocji i Kultury w Zakopanem.
Sponsor: PKO

[ i tak co roku ktoś uznanie dostaje ...
za śpiew, muzykę , i to - co z siebie daje ]

a tam w maju wspinają się mgły i smog osiada na kilometry
z zakopiańskiej kotliny przenosi się w nasze twarze
z natury słonko prześwieca przez cienkie nici pajęczyn
motyl w kolorach faluje subtelnie wzrok zatrzymał
gdzie rzeczywistość poczęta z korzenia i ze skowronka
( nieprzypadkowo w niebogłos ten się wyśpiewał )

„śpiący rycerz” z podobieństwem człowieka widoczny z daleka
metalowy krzyż ściąga na się charyzmę piorunów
na Sywarnym droga tonie w najgłębszych dziurach
trudno po niej wracać w zawodzeniu sojki plątało się echo
dwanaście godzin później pod wieczór znienacka spadł śnieg
noc rozgorzała płomienieniem ognia dym wgryzał się w oczy

o wschodzie zastygam śledząc tatrzańskie granie
mglistą rosą spowite fragmenty skalnych ścian
ożywione światłem witraże mówią wszystko - sabałowe gęśle
schowane we mnie łaskoczą prymitywnym graniem
głazy do świtu śpiewają na halach juhasi z redykiem
wędrują senną drogą na dobre i złe ku chałupie w Polanach

szare krzyże w dzikich głogach wplecione tysiące tajemnic
spadziste chałupy, których szczyty we mgle giną za wierchem
rozmodlone wierzby przy drogach w milczeniu dorodnieją
grule za starą stodołą wsadzone skostniałą z zimna dłonią
cisza udeptana wśród mogił ( zło najstraszliwsze ) spoczywa
świat ludzkich istnień w kolejce strach pomyśleć

zatrzymaj się choćby na chwilę – ulżyj zbolałym nogom
w Polanach z wysokości modlitwy wbiegam do królestwa
gdzie stara mądrość pęknięciem miesza się z nową blizną
ukochana – ślebodo – nowy czas przyszedł z ulgą odświeża siły
wiatr halny otworzył usta - zrodziły się nowe słowa i gesty (V)
znów majowo się budzi odmienność pochodów uchyla firany

wiosna rękami macha w angielskim języku krzyczy Europa
tak będzie dobrze, wystarczy oderwać kartkę z kalendarza
żegnając normalność po przodkach zabiorą nas na długi spacer
zapatrzeni się mniej uśmiechają w samotności co rylcem żłobi
Polaniorze – znów tańczą pięknie na płaśni – chwyceni za ręce
z zamkniętymi oczami czas siada cicho i łka
( na wysokości orlich gniazd ).

Andrzej Pitoń-Kubów