INFORMACJA TURYSTYCZNA i KULTURALNA
Związek Podhalan
oraz
Gminny Ośrodek Kultury Regionalnej
w Kościelisku

Promocja książki
Genealogia Rodów Kościeliska
Marii i Józefa Krzeptowskich-Jasinek
...
9 maja, w Domu Ludowym w Kościelisku miała miejsce promocja książki „Genealogia Rodów Kościeliska" autorstwa Marii i Józefa Krzeptowskich-Jasinek.
Już przed godziną 18.00 w „Ludówce" zaczął gromadzić się tłum zainteresowanych nową książką państwa Krzeptowskich-Jasinek. Zebranych przywitała muzyka góralska. Spotkanie z autorami poprowadziła dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Regionalnej Kościelisko, Małgorzata Karpiel-Bzdyk. Był z nimi również pan Tomasz Nitsch, który jest redaktorem technicznym i współautorem tego wydania.
...
To już szóste z kolei wydawnictwo, do tej pory ukazały się genealogie Gąsieniców, Bachledów, Rodów Sołtysich, Rodów Zakopiańskich i Olczyskich. Podczas promocji przemawiali: prof. Jacek Weiss, były wiceminister kultury oraz prof. Stanisław Hodorowicz. Senator RP wręczył panu Józefowi Krzeptowskiemu-Jasinek sygnet, którym włączył go do braci zbójeckiej (tak honorowane są osoby szczególnie zasłużone dla kultury góralskiej). Obecni na promocji, którzy mieli okazję nabyć nową książkę. Otrzymali również wpisy od samych autorów.
...
Tak o książce pisze pan Andrzej Gut-Mostowy:
Do Państwa rąk trafia już kolejny owoc pracy i pasji Marii i Józefa Krzeptowskich Jasinek. Po genealogiach Gąsieniców, Bachledów, Rodów Sołtysich, Rodów Zakopiańskich i Olczyckich przyszedł czas na genealogię rodów Kościeliska.
Temat nie mniej rozległy, a na pewno wymagający ogromnego nakładu pracy i czasu. Temat jednak wdzięczny, ważny i bliski dla wielu mieszkańców Podhala, a zapewne bliski sercu autorów gdyż z Kościelisk pochodzą i tu tworzą.
Kościelisko jest wsią wyjątkową, jedyną taką na Podhalu, niepowtarzalną w skali kraju. To o Kościelisku Władysław Orkan powiedział że „jest bijącym sercem Podhala”. To tutaj żyli i tworzyli Stanisław Nędza–Kubiniec, Andrzej Stopka Nazimek, Andrzej Tylka–Suleja, Bartuś Obrochta czy też legendarny muzykant Stanisław Chotarski. To tutaj, jak chce tradycja, narodził się krzesany zbójnicki, który stał się jednym z symboli naszej kultury góralskiej. To także tutaj, według ustnych przekazów, krawiec Maciek Pitoń uszył dla zbójnika Wojtka Matei pierwsze cyfrowane portki. Także w Kościelisku gazdował Sabała. Chałupa jego znajduje się obecnie w granicach administracyjnych Zakopanego, jednak historycznie Krzeptówki, gniazdo rodu Krzeptowskich, były częścią Kościelisk.
Wart podkreślenia jest fakt, że jest to wieś „dwojga imion”. Obok nazwy Kościelisko nadal jest używana nazwa tradycyjna „Polany”, a wielu mieszkańców mówi o sobie „honornie” że są „poloniorzomi” - bo to przecież szczególnie piękne miejsce na mapie Podhala. Historię tego miejsca, a w zasadzie ludzi którzy w przez wieki w pocie czoła i trudzie wyrąbywali sobie żywot na skalistej ziemi, odtwarza i przybliżają czytelnikowi w swoim dziele Maria i Józef Krzeptowscy-Jasinek. W tablicach genealogicznych, w rzadkich zdjęciach dokumentujących świat już dawno miniony, zobaczą państwo kilka wieków historii rodów góralskich. To jest świadectwo tego jak mocno wrosły one w tę ziemię. Kultywowanie pamięci o przodkach i tradycyjne więzi rodzinne, rodowe, są szczególnie mocne tu, na Podhalu.
Często słyszę pytanie - dlaczego te więzi są tak wyjątkowo mocne na Podhalu? Odpowiedź może być jedna – specyficzne warunki bytowania, zwłaszcza brak pańszczyzny i nadania królewskie spowodowały, że góralskie pokolenia gazdowały „ na swoim”. Wykształciło to konieczność współdziałania wobec surowej przyrody, a zarazem wytworzyło przemożne poczucie wspólnoty. Wspólnoty która dawała przetrwanie, ale także emocjonalną więź.
W niektórych rodzinach ta wspólna praca stworzyła także przydomek, tak jak u Gutów-Mostowych, którzy mieli „należycie utrzymywać” most w Poroninie.
Czy wobec tego można powiedzieć że historia Podhala to historia rodów? Zdecydowanie tak i dlatego prace Marii i Józefa Krzeptowskich-Jasinek są tak cenne.
Po genealogiach poszczególnych rodów góralskich a także rodów Zakopanego, nadszedł czas na Genealogie Rodów Kościeliska. Mam nadzieję, że książka ta będzie zajmującą lekturą dla Państwa dostarczając niezapomnianych wrażeń, które będą najlepszą nagrodą dla autorów."


© fot., tekst: GOKR
data utworzenia strony: 24.06.2014