logo Związku Podhalan, 3 kB

INFORMACJA TURYSTYCZNA

Dom Ludowy
Związku Podhalan
Oddział Kościelisko


Historia Związku Podhalan


spinka, 8 kB

Franciszek Bachleda-Księdzularz

70 lat Związku Podhalan


Piękna i bogata jest historia naszego Związku.
Już 70 lat zrzeszeni w nim górale bronią uparcie swej odrębności kulturowej i obyczajowej. Nic nie dały próby ukorzenia i podporządkowania sobie ludności góralskiej przez poszczególne administracje czy to austro-węgierską, hitlerowską czy stalinowską.
Dzisiaj po tylu latach w okresie budzącej się wolności i demokracji w naszym kraju musimy się zastanowić nad przyszłością Związku i naszych regionów.

Do zrobienia jest bardzo dużo.
Zresztą już rozpoczęto działania. Rada Naukowa Związku Podhalan pod przewodnictwem prof. dr hab. Juliana Sokołowskiego przygotowuje program rozwoju kultury Podhala i ratowania jego środowiska przyrodniczego. Program omawiano na seminarium w Ludźmierzu w grudniu 1988 roku, kontynuowany będzie w Szczawnicy w listopadzie 1989 roku, a na Zjeździe Związku Podhalan w czerwcu 1990 roku będzie zatwierdzony.

Ważne jest też zwrócenie uwagi na młodzież. Powinniśmy wzbudzić w niej chęć wspólnego działania, wspólnej nauki i wypoczynku. Nie będzie to zadanie łatwe. 40 lat wypatrzonej działalności organizacji młodzieżowych spowodowało upadek zaufania do pracy społecznej, organizacyjnej. W zespołach regionalnych udało nam się skupić trochę młodzieży, ale w wielu miejscowościach młodzież nie włączyła się w wir działalności regionalnej. Dotkliwie odczuwany jest również brak kadry regionalnych fachowców, ludzi inteligentnych, wykształconych, posiadających autorytet i postawę moralną.

Brak przez lata kontynuacji tradycji Akademickiego Związku Podhalan powstałego w 1922 roku oraz Beskidzkiego Oddziału Związku Podhalan działającego przed wojną, jest jedną z głównych przyczyn trudności kadrowych w chwili obecnej. Zrozumiały to władze Związku Podhalan i w grudniu 1988 roku powołano do życia Akademickie Ognisko Związku Podhalan.
W ostatnich latach zauważalne jest również promieniowanie pracy zespołu "Skalni". Szczególnie ważna i radosna chwila to przywrócenie w czerwcu br. działalności Oddziału Beskidzkiego Związku Podhalan z siedzibą w Węgierskiej Górce. Działacze miejscowi nawiążą do świetnej tradycji działań regionalnych na Żywiecczyźnie. Żeby jednak odrobić zaległości potrzeba czasu.

Inną ważną kwestią, którą zaczyna żyć Związek to sprawa ekologii. Pomijany przez lata problem nabrzmiał do rozmiarów katastrofy: zanieczyszczone potoki i jeziora, schnące lasy, ginąca fauna i flora, oto dzisiejszy obraz naszych pięknych gór. Musimy bronić tego wszystkiego co z tego bogactwa natury pozostało. Nasze działanie musi być oparte na wnikliwych analizach naukowców oraz powinna uwzględniać wszystkie aspekty życia społecznego i kulturowego. Wiąże się z tym również problem edukacji ekologicznej. Odczyty, wykłady, publikacje powinny dotrzeć do jak najszerszych kręgów społecznych, powinny informować szczegółowo.

Żaden ruch społeczny, żadna ideologia nie rodzi się w próżni lecz jest wynikiem pewnych tarć i przemian, którym ulega społeczeństwo ze swoją kulturą, obyczajami, filozofią, polityka itp. Podobnie było z ruchem regionalnym na Podhalu. Nie sposób jest wymienić wszystkich przyczyn, które miały wpływ na powstanie Związku Podhalan i innych podhalańskich organizacji. Jedno jest pewne, że ruch ten nie zrodziłby się nigdy gdyby nie zaangażowanie takich ludzi jak Tytus Chałubiński, Władysław Matlakowski, Bronisław Dembowski, Stanisław Witkiewicz, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Andrzej Chramiec, Andrzej Stopka Nazimek, Wojciech Brzega czy Władysław Orkan i wielu innych wybitnych postaci oczarowanych pięknem regionu podhalańskiego i jego rodzimej kultury. To właśnie dzięki nim wśród górali zaczęła się rodzić świadomość swojej wartości oraz dążność do jej zachowania i rozwoju.

Pierwszą organizacją regionalną na Podhalu był Związek Górali założony 4 marca 1904 roku. Górale zakopiańscy odegrali tutaj rolę pionierską co jest zrozumiałe, zważywszy na rozwój wsi leżących pod Giewontem w tym okresie jak również oddziaływanie intelektualne na nich coraz gromadniej odwiedzającej Zakopane elity artystycznej i naukowej ówczesnego społeczeństwa polskiego. Pełna nazwa organizacji, według statutu przyjętego na konstytucyjnym zebraniu w dniu 4 marca 1904 roku brzmiała "Towarzystwo Związek Górali pod opieką Błogosławionego Andrzeja Boboli w Zakopanem". Jeden z paragrafów Statutu Towarzystwa głosił, że zwyczajnym członkiem Związku może zostać każdy góral używający dobrej sławy.
Działalność miała głównie na celu interesy ekonomiczne górali (Kółko Rolnicze, sklepy, magazyn zbożowy), chociaż rozwijał Związek również działalność regionalno-folklorystyczną (wieczornice góralskie, na które składały się śpiewy, tańce, gawędy). Jednak szczególną zasługą Związku Górali było zwołanie z jego inicjatywy pierwszego Zjazdu Podhalan w Zakopanem w 1911 roku. Stało się to możliwe w wyniku rosnącego z początkiem XX wieku zaangażowania w sprawy regionu czołowych inteligentów i działaczy góralskich szerszego Podhala, w atmosferze narastającego zainteresowania jego kulturą regionalną.

Pierwszy Zjazd Podhalan uchwalił długi szereg wniosków i postulatów.
W dziedzinie ekonomicznej apelował on do wszystkich światłych i dobrej woli Podhalan aby starali się m.in. o rozbudzenie wśród ludu zamiłowania do handlu i przemysłu, o zakładanie kółek rolniczych i kas Raiffeisena, o utworzenie na Podhalu zimowej szkoły rolniczej, o odwołanie łąk pastewnych, o rozwój przemysłu mlecznego, koszykarskiego, domowo-płóciennego.
W dziedzinie oświatowo-kulturalnej Zjazd postulował utworzenie szkół ludowych w gminach, zakładanie czytelni i wypożyczalni książek, zbieranie zabytków języka, piśmiennictwa, muzyki, zdobnictwa i przekazywanie ich Muzeum Tatrzańskiemu.

Uczestnicy II Zjazdu Podhalan w Nowym Targu w 1912 roku, 24 kB
Uczestnicy Drugiego Zjazdu Podhalan w Nowym Targu.
od lewej:
prof. Z. Lubartowicz, art. rzeźb. Stanisław Sobczak, gen. Andrzej Galica, dyr. gimn. J. Zachemski,
Kazimierz Tetmajer, Władysław Orkan, Włodzimierz Tetmajer, poeta Stanisław Stwora, prof. Andrzej Stopka,
poeta J. Jedlicz-Kapuściński, art. rzeźb. Wojciech Brzega, burmistrz J. Rayski, dziennikarz Gwiżdż, prof. T. Buła.
(wg opisu na odwrociu fotografii). Oryginalna fotografia Stefana Stworowa, Kraków 1912, w arch. Domu Ludowego.

Drugi Zjazd Podhalan odbył się w 1912 roku w Nowym Targu, a trzeci w 1913 roku w Czarnym Dunajcu. W okresie I wojny światowej zjazdy Podhalan nie odbywały się, ponieważ prawie wszyscy działacze jak Władysław Orkan, Feliks Gwiżdż, Andrzej Galica i inni znaleźli się w Legionach. Wychodziła natomiast "Gazeta Podhalańska" (założona w 1913 roku - nr 1), która budziła ducha patriotycznego wśród ludu góralskiego.

Z odzyskaniem niepodległości w 1918 roku w ruchu podhalańskim zachodzą ogromne zmiany. Oprócz kontynuacji działalności Związku Górali - w 1919 roku zostaje zarejestrowany przez władze Polski Odrodzonej, Związek Podhalan. Statut Związku zakreślił m.in. następujące cele:
  • utrzymywanie towarzyskiej i duchowej łączności Podhalan, wszechstronne popieranie się wzajemne;
  • praca nad podniesieniem ludu podhalańskiego pod względem etycznym, umysłowym i gospodarczym;
  • utrzymywanie i pielęgnowanie swoistej kultury Podhala, wyrażającej się w mowie, stroju, obyczajach, tańcu, śpiewie, budownictwie itp;
  • otoczenie opieką kształcącej się młodzieży podhalańskiej.
    Statut powyższy stwarzał możliwości rozwoju organizacji tym bardziej,że pozwalał na zakładanie ognisk Związku podporządkowanych zarządowi głównemu również i poza Podhalem, dopuszczał wreszcie do Związku nie tylko rodowitych Podhalan lecz również sympatyków związanych z tym regionem głębszymi więzami.
    Statut ten został uchwalony na IV Zjeździe Podhalan w Nowym Targu w 1919 roku.

  • Dzisiaj zebraliśmy się by uczcić dokonania naszych przodków sprzed 70 lat. Zacytujemy opis tego Zjazdu sporządzony przez członka Honorowego Związku redaktora Włodzimierza Wnuka:
    Działalność Związku Podhalan w okresie międzywojennym przejawiała się w rozszerzaniu obszaru oddziaływania Związku na ówczesne sąsiednie powiaty: nowosądecki, limanowski i żywiecki - to właśnie tam na ziemi żywieckiej odbył się Zjazd przed 60 laty w 1929 roku.
    W dużej mierze zasługą Związku Podhalan było otwarcie Szkoły Rolniczej w Nowym Targu, organizowanie kursów gospodarstwa domowego, kilimkarstwa dla kobiet, sprowadzanie drzewek owocowych na Podhale, przeprowadzenie akcji melioracji na puściznach torfowych, a także próba naszych braci Podhalan z Ameryki uruchomienia tutaj korporacji pod nazwą Tkacka Karpacka.
    Właśnie 60 lat temu zorganizowali się oni w Związek Podhalan na swoim I Sejmie w 1930 roku podejmując uchwałę o budowie pomnika Władysława Orkana, bo właśnie wtedy w tym roku zmarł. 55 lat temu odsłonięto ten pomnik i uroczystość to połączona była z XVIII Zjazdem Podhalan tu, w Nowym Targu. Dlatego dzisiaj wspólnie z braćmi zza Wielkiej Wody nie mogliśmy pod tym pomnikiem nie być.
    Nie brakło Podhalan z akcji plebiscytowej na Spiszu i Orawie a także na Śląsku, o czym często zapominamy. Byli. Ale jacyż to byli ludzie, jakiej sławy. Byli to Podhalanie najwyższej miary - Orkan, Jakub Zachemski, prezes nieustający, Feliks Gwiżdż, Andrzej Galica, także Andrzej Stopka, ks. Ferdynand Machaj, którego stulecie urodzin czcimy w tym roku.
    Byli także w Komisji Organizacyjnej Tatrzańskiego Parku Narodowego zwłaszcza w Podkomisji do spraw Pasterstwa i organizowali zebrania na ten temat na Podhalu co dla niektórych jest dzisiaj nie do przyjęcia.
    Byli, "nastawali w porę i nie porę". Wtedy kiedy było trzeba i gdzie trzeba. Byli na swoim miejscu także podczas II wojny światowej, walczyli na wszystkich frontach, ginęli w Oświęcimiu organizując Konfederację Tatrzańską, starali się zmyć hańbę Komitetu Góralskiego.


    W tym roku 50 lat mija od wybuchu tej straszliwej wojny - 45 lat zaś od jej zakończenia. Przez ten czas mogliśmy widzieć jak często, moim zdaniem zbyt często, ludzie mieniący się być patriotami dmuchali właśnie ten balon - hańby - zdrady. Ale przecież zdrada kilku nie może przyćmić bohaterstwa wielu.
    Dlatego to Zarząd Główny i Oficyna Podhalańska starać się będą usilnie o pełne i rzetelne ukazanie tamtego czasu w historycznych pracach naukowych.

    Po wyzwoleniu w 1945 roku przez najbliższe 12 lat na Podhalu nie działała żadna organizacja regionalna. Wprawdzie z inicjatywy Jakuba Zachemskiego rozpoczął w jesieni 1945 roku działalność Związek Podhalan z siedzibą w Krakowie ale jego żywot zakończył się w 1948 roku. Dopiero w 1955 roku w atmosferze odrodzenia się życia społeczno-politycznego i kulturalnego w całym kraju doszło do powstania Związku Górali Tatrzańskich, który od roku 1959 przybrał nazwę Związku Podhalan. Pierwszym prezesem został wybrany Stanisław Nędza-Kubiniec z Kościeliska. Uchwalono również, że kolejne Zjazdy z roku 1957 i 1958 będą XXIV i XXV i będą kontynuacją przedwojennych. Zjazdy w 1957, 1959, 1962, 1964, 1967 roku odbyły się w Zakopanem ale już XXIX Zjazd Podhalan odbył się w Nowym Targu a kolejne Zjazdy w 1973, 1976, 1979 roku w Ludźmierzu we własnym Domu Podhalańskim. Prezesami Związku Podhalan byli od roku 1957: Stanisław Nędza-Kubiniec z Kościeliska, Władysław Stachowiec z Nowego Targu, Stanisław Bafia, Wincenty Galica, Jerzy Ustupski - wszyscy z Zakopanego, Józef Staszel i Andrzej Kudasik z Miasta.

    Podjęte przez Zarząd Główny Związku Podhalan przedsięwzięcie powołania do życia Uniwersytetu Ludowego to nowa forma pracy Związku. Organizowane tam kilkumiesięczne kursy dla młodzieży w wieku 18 do 30 lat pomogą w przygotowaniu fachowych kadr.
    Nie brak również na naszym terenie obiektów zabytkowych, etnograficznych, kulturowych, obrzędowych wymagających opieki fachowej lub rewaloryzacji.
    Żeby jednak Związek mógł urzeczywistnić te propozycje potrzebuje pieniędzy, musi więc rozszerzać prowadzoną dotychczas działalność gospodarczą. To nie kto inny lecz właśnie Związek Podhalan powinien być koordynatorem powstających spółek z o.o. Na zasadzie współudziału własnego kapitału wraz z kapitałem osób indywidualnych powinien rozszerzyć działalność gospodarczą na wszystkie sfery życia zarówno handel jak i gastronomię, usługi kredytowo-bankowe, turystyczne, budowlane. Nie możemy się ograniczyć tylko do wyrobów twórczości ludowej, lecz w swej działalności powinny uwzględniać również potrzeby ludności zamieszkującej obszar naszego działania.
    Oprócz spółek o małym wkładzie kapitałowym powinien Związek przystąpić do polonijnych spółek j.v., które wzbogacą zarówno ludzi jak i nasze regiony. Oczywiście wyłaniają się nowe problemy jak wyszkolenie grupy fachowców menadżerów prowadzących nowo powstałe spółki jak zapewnienie udziału członkom Związku we władzach poszczególnych regionów, województw a nawet szczebla ogólnopolskiego.
    Bo przecież nie można rozwijać specyficznych regionalnych działań bez zrozumienia tego regionu, jego specyfiki, kultury, obyczajów, bez odpowiednich ustaw sejmowych.

    Powyżej poruszone problemy sygnalizują tylko zadania, przed którymi staje Związek i powinny one zostać uwzględnione podczas rozmów programowych przed zbliżającym się Zjazdem Związku Podhalan w czerwcu 1990 roku.

    © 1990 Franciszek Bachleda-Księdzularz.
    Na wykorzystanie tekstu i zawartych w nim faktów konieczne jest zezwolenie autora.


    powrót na początek strony
    << powrót do strony poprzedniej